Po zwolnieniu nieprawomyślnych dziennikarzy przez likwidatora z Platformy Obywatelskiej, Michała Iwanowskiego, w Radio Zachód przyszedł czas kolejnych rozliczeń. Tym razem wzajemnie oskarżają się dziennikarze, którzy poparli polityczne czystki. Jedni zarzucają drugim, że w ostatnich latach nie dość wyraźnie sprzeciwiali się linii programowej i sposobowi zarządzania stacją. Wytyka się im również sprawowanie funkcji kierowniczych.
Jedna z dziennikarek na swoim Facebooku umieściła wpis następującej treści:
W związku sytuacją i rosnącym napięciem, przewodniczący największego ze związków zawodowych wystosował apel, pod którym wzywa do opanowania.
Internetowa ankieta wysyłana jest do części pracowników, a następnie ma zostać przekazana likwidatorowi. Być może podczas najbliższego, ogłoszonego wcześniej spotkania. Wtedy też po raz pierwszy Iwanowski ma rozmawiać z całym zespołem stacji.
Treść apelu:
Kim są osoby, którym wytykana jest zdrada rewolucyjnego czynu? Z naszych ustaleń wynika, że są to:
Kamil Hypki – zastępca redaktora naczelnego, który pełnił tę funkcję przez ostatnich osiem lat i nadal realnie zarządza stacją
Krzysztof Baług – przejął obowiązki szefa redakcji publicystyki, a do nie dawna pełnił funkcję kierownika redakcji edukacji gdzie posłusznie wykonywał obowiązki zlecone mu przez przełożonych
Karolina Kamińska – szefowa newsroomu Radia Zachód, prawa ręka Kamila Hypkiego
c.d.n.